Get Adobe Flash player

Kochany Ojcze Święty!

16 października 1978r. Karol Wojtyła został ogłoszony papieżem. Dzięki niezwykle dobremu sercu został kimś ważnym dla całego świata. Zawsze uśmiechnięty i żartobliwy sprawiał, że każdy człowiek w jego oczach chciał stać się lepszym chrześcijaninem. Starał się do każdego dotrzeć i w dużej mierze udawało Mu się to.

Jest to dla mnie osoba niezwykła, godna naśladowania oraz autorytet. Jako kapłan nie potrafił obojętnie przejść obok cierpiącego. Gdy udał się do Teresy z Kalkuty powiedział: „Potrzeba wyobraźni miłosierdzia, aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa; aby nieść radę, pocieszenie, duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem. Potrzeba tej wyobraźni wszędzie tam, gdzie ludzie w potrzebie wołają do Ojca miłosierdzie".
Jan Paweł II szczególnie upodobał sobie młodzież, ponieważ uważał, że to od nich zależy przyszłość świata. Wszystkich ludzi traktował jednakowo, ponieważ sądził że każdy według Boga jest równy. Szanował wyznawców innych religii.
Jan Paweł II urzekł mnie tymi oto słowami: „Wzywam Was, byście miłowali jedni drugich, tak jak nakazał Jezus. Wzywam Was do odnowy Waszych wysiłków zmierzających do dowartościowania i poszanowania odmienności kulturowych".
Kochał góry, przechadzki górskie. Organizował wycieczki zarówno rowerowe jak i spływy wodne. Mówił, że w górach milknie bezładny zgiełk miasta, panuje cisza bezmier-nych przestrzeni, która pozwala człowiekowi wyraźniej usłyszeć wewnętrzne echo głosu Boga. Kochał teatr. Pomagał biednym mówiąc: ,,Bogatym nie jest ten, kto posiada, ale
ten, kto <>, kto zdolny jest dawać". Jan Paweł II był również poetą. Wiersz, który mi się bardzo podoba nosi tytuł: „Refren".
A jego słowa brzmią tak:
„Kiedy myślę: Ojczyzno,
szukam drogi,
która zbocza przecina jakby prąd wysokiego napięcia,
biegnąc górą- tak ona biegnie stromo w każdym z nas i nie pozwala ustać.
Droga biegnie po tych samych zboczach,
powraca na miejsca te same,
staje się wielkim milczeniem,
które niewiedza co wieczór zmęczone płuca mej ziemi".
Po śmierci Jana Pawła II jeden z dziennikarzy zamieścił te słowa „ Kiedy on zamilkł, my zaczęliśmy go słuchać".
Mam nadzieję, że ludzie nigdy nie zapomną tak wielkiej osoby, która zrobiła dla nas tak wiele i dlatego na zawsze pozostanie w moim sercu i myślę, że w innych sercach również.

 

Patrycja ZARAZA – uczennica kl. IE
Gimnazjum Nr 1 w Trzebnicy
Katechetka: mgr Monika Budziak-Mielnik